8 rzeczy które producenci orbitreków chcą przed Tobą ukryć
Siedzisz cały dzień w pracy przy biurku (zazwyczaj jest to więcej niż 8 godzin). Nie masz czasu na trening, albo motywacji by się ruszyć, albo po prostu po całym dniu jesteś zmęczony – więc o aktywność fizyczną zawsze dbasz „od jutra”. W dodatku pewnie się nieco garbisz, a podczas pracy przy komputerze Twoja postawa nie zawsze jest prawidłowa… I co teraz? Czujesz, jak Twoje mięśnie są zesztywniałe? Kark spięty? Plecy i szyja bolą? Wstajesz rano i w ogóle nie jest lepiej?
Myślisz sobie: „ jakiś masaż byłby zbawienny. Rozluźniłbym się po całym dniu i od stresował…!”. Lecz znowu: albo nie masz czasu na masażystę, albo pieniędzy, żeby regularnie do niego chodzić, a też jedna wizyta niewiele Ci da – działanie będzie krótkoterminowe, a głupio wciąż prosić o to partnera/partnerkę, który zresztą niekoniecznie zrobi to prawidłowo.
Jak więc zatem sobie pomóc mniejszym nakładem finansowym i czasowym?
Za nim zaczniesz dalej czytać (lub się zniechęcisz) powinieneś wiedzieć, że automasaż nie zajmie Ci wiele czasu. Możesz na to poświęcić np. 10-20 minut wieczorem, przed snem. Natomiast jest bardzo ważny, ponieważ w ten sposób możesz ratować swoje znieruchomiałe ciało choćby przed bólem. Niektórzy porównują obowiązek automasażu do codziennej higieny, której powinno się przestrzegać.
Czy wiesz, że pojawia się coraz więcej głosów mówiących, że siedzenie zabija, albo że jest, jak palenie? I nic dziwnego. Ciągłe siedzenie ma bardzo negatywny wpływ na nasz organizm (ale nie o tym ten artykuł – o skutkach całodziennego siedzenia możesz poczytać tutaj – już wkrótce).
Automasaż / rolowanie od niedawna króluje w świecie fitness, do którego przyszło ze świata sportu zawodowego. Natomiast ma tak dobroczynne działanie, że jest również rozpowszechniane wśród świata osób siedzących, aby rozluźnić spięte mięśnie, uelastycznić ciało, czy wreszcie się zrelaksować i odstresować – po prostu odciążyć i zregenerować swoje ciało!
Jak sama nazwa wskazuje, jest to masaż wykonywany samodzielnie m.in. przy użyciu tzw. rollerów / wałków fitness, czy silikonowych piłek masujących. Za pomocą tych przyrządów masujesz powięź.
W wielkim skrócie i uproszczeniu powięź to tkanka łączna, która otacza nasze mięśnie, tworząc dla nich ochronny kombinezon, tym samym powodując, że ciało jest jednością. Skoro spaja nasze ciało ze sobą, to łatwo sobie wyobrazić, że przykurczone mięśnie karku mogą być przyczyną promieniującego bólu od ramion, a ból w odcinku lędźwiowym, może mieć źródło w naszych pośladkach, przykurczone mięśnie szyi będą niekiedy odzwierciedlały się poprzez ból głowy itd. Rolowanie będzie nawadniało Twoją powięź odklejając ją od przykurczonego mięśnia, i rozluźniając spięte miejsca. Nawodniona powięź może ślizgać się po mięśniach co zwiększa Twoją elastyczność i mobilność.
Czy czasem nie masz tak, że wstając gwałtownie od biurka, czy z łóżka coś Cię zaboli, coś sobie naciągniesz? To nie oznaka tego że jesteś stary, ale tego, że Twojemu ciału brak elastyczności - powięź nie jest nawodniona i jest przyklejona do przykurczonych mięśni – jak taki organizm ma prawidłowo funkcjonować? Tak więc rolowanie poprawi Twoją elastyczność, mobilność, poprawi krążenie krwi i samopoczucie. Tak właśnie działa masaż u masażysty, jak i automasaż :).
Do rolowania z pewnością potrzebny jest roller (wałek fitness), lub też piłeczki silikonowe (czy podwójne piłeczki silikonowe), Twoje ciało, kawałek podłogi, czy też ściany:
Na samym początku Twojej przygody z takim automasażem, warto korzystać z wałka, czy też piłeczek, bez wypustek / kolców. Na początek musisz przygotować ciało do takiej procedury i nieco już je uelastycznić. Wypustki masujące na samym początku sprawią Ci zbyt dużo bólu, tym samym zniechęcając Cię, spinając Twoje mięśnie jeszcze bardziej i nie dając pożądanych efektów. Gładki roller (taki jak poniżej), czy piłeczka na sam początek wystarczy (np takie jak powyżej). Co więcej są one również zazwyczaj tańsze od tych z wypustkami masującymi :).
P.S.
Wiedza nie spada na nikogo jak grom z jasnego nieba. Także przy pisaniu i tego artykułu okazały się pomocne poniższe pozycje:
http://www.plant-punch.pl/blog/autorozluznianie-powieziowe-czesc-teoretyczna/
http://www.magazynbieganie.pl/rolowanie-miesni-robic/