ŚWIEŻA, WIOSENNA DOSTAWA 

TRAMPOLINY ->  TUTAJ

Fit drugie śniadanie. Rozpocznij zdrowe odżywianie.

17-03-2017

 

Dziś poczułam nieśmiało nadchodząca wiosnę. Człowiek od razu lepiej się czuje i chętniej myśli o tym, by zdrowo się odżywiać. Zaczyna również bardziej zwracać uwagę na swoje ciało i zastanawiać się co zrobić z tymi niepotrzebnymi, zmagazynowanymi przez zimę kilogramami. No właśnie, co? Rzucać się na ostre diety, redukcje tłuszczu, na ostre treningi crossfit'u? Oczywiście można, bo kto zabroni?

Osobiście uważam, że lepiej wszystko powoli i stopniowo wdrażać, przyzwyczajać się do treningów, do innego jedzenia. Odkrywać co się lubi w zdrowym odżywianiu, czy też w zwiększonej aktywności fizycznej. Chodzi o to, by pokochać bycie FIT, bycie nową osobą, która bardziej dba o siebie i swoje ciało.

Jak zacząć, żeby się nie zrazić już po tygodniu?  Ja proponuję od wprowadzenia zmian w swoim drugim śniadaniu, ponieważ nie będzie Cię to kosztować dużo wysiłku i nie zmusi, do całkowitego wykroczenia poza Twoją strefę komfortu. Natomiast powoli będziesz się wdrażał/-a do czegoś większego i pozytywnego.

Zdrowe, lekkie,  niewielkie drugie śniadania muszą zaspokoić nasz głód, aby bez problemów i głodówki przetrwać do obiadu. Za nim zerkniesz na 5 moich propozycji poniżej na FIT drugie śniadania, muszę wspomnieć, że jestem zwolenniczką teorii 5-6 posiłków w ciągu dnia w odstępie 3-4 godzin. Sama się już dawno przekonałam, że ma to bardzo dobry wpływ na organizm. Dlatego też polecałabym również i Tobie taki sposób odżywiania.

5-6 posiłków w ciągu dnia to:

  • spokojny żołądek, który nie jest zmuszony do głodówki , oraz ustatkowany organizm, który nie musi gromadzić zapasów, bo wie, że za niedługo nadejdzie kolejny posiłek,
  • mniejsze posiłki, które Cię nasycą, a Twój organizm może je bez problemu przyswoić i nie odkładać ich w postaci tłuszczu (oczywiście jeśli są również zgodne ze zdrowym odżywianiem, czyli odradzam 5 kebabów w ciągu dnia),
  • większe prawdopodobieństwo na uniknięcie przykrych wzdęć, problemów z żołądkiem,
  • aż 5-6 okazji do odpoczynku i delektowania się dobrym smakiem,
  • więcej energii i zadowolenia z życia :)!

W sumie nie o tym miałam pisać, ale stwierdziłam, że warto wymienić parę zalet, które odkryłam również i ja już parę lat temu, gdy zaczynałam wdrażać zdrowsze odżywianie.

A teraz zapraszam do zapoznania się z 5-cioma moimi pomysłami na FIT drugie śniadanie i rozpoczęcia przygody pod tytułem:

Jestem zadowolony/-a z siebie . Jestem FIT.

 

5 pomysłów na FIT drugie śniadanie:

1. Zielony koktajl bananowy

Według mnie zielone koktajle są  intrygujące nie tylko w wyglądzie, ale również i w smaku. Sprawiają, że myślę o nich, jak o niezłej dawce energii i witamin. Całe szczęście nietrudno je przyrządzić. Ten, który teraz proponuję, może się wydać nieco kwaśny, przez kiwi, które się do niego dodaje.

A więc jak go zrobić i co należy przygotować?

  • 1 dojrzały banan,
  • jogurt naturalny,
  • 2-4 kiwi w zależności od tego, jak bardzo lubisz kwaśne jedzenie. Pamiętaj im więcej kiwi tym koktajl będzie bardziej zielony :D

 

Oczywiście owoce trzeba obrać, pokroić i wsadzić do blendera, do którego dodajemy również pół jogurtu (ok. 60g). Włączamy blender. Miksujemy wszystko przez ok. 60 sekund i….tadam! – mamy piękny zielony koktajl. Teraz wystarczy go przelać do kubka, lub do jakiegoś szczelnego pojemnika, jeśli chcemy go przewieźć do pracy. Jeśli uważasz, że się nim nie nasycisz na kolejne 3 godziny możesz śmiało do niego wrzucić garść lub ze dwie musli. Palce lizać :).

2.Sałatka z łososiem i rukolą

Ubóstwiam! Przez pewien czas jadłam ją prawie co drugi dzień na kolację. W połączeniu z częstymi treningami dała niezły efekt jeśli chodzi o pozbycie się małej oponki :). Zawsze będę gorąco ją polecać również dlatego, że mam z nią miłe wspomnienia (ciepłe lato, beztroskie pisanie pracy magisterskiej i planowanie kolejnej wyprawy na żagle)

Potrzebujesz:  

  • 3 pomidorki koktajlowe,
  • łosoś z puszki (najlepiej w sosie własnym, lub w wodzie),
  • garść lub ze dwie rukoli (jeśli nie przepadasz za rukolą to dorzuć, sałatę)
  • szczypta soli
  • łyżeczka oliwy z oliwek
  • pieprz cytrynowy/ czarny pieprz
  • cytrynę

 

Ja zazwyczaj daję pół puszki łososia, bo wiem, że to mi całkowicie wystarcza, aby pojeść. Pomidorki koktajlowe przekrój na pół, lub ćwiartki. Pomieszaj ze sobą wszystkie składniki, dodaj szczyptę soli, łyżeczkę oliwy z oliwek. Można również dodać pół łyżeczki pieprzu cytrynowego (lub po prostu czarnego) i parę kropel cytryny.

I znowu, jeśli uważasz, że tym nigdy nie pojesz, to proponuję dokupić chrupki chlebek /wafle ryżowe/wazę, jako uzupełnienie tego posiłku.

 3. Sałatka z orzechami włoskimi i mozzarellą

Dziwne połączenie? Spróbuj, to się przekonasz, czy dobre ;).

Przygotuj:  

  • garść orzechów,
  • mozarellę,
  • kukurydzę z puszki,
  • coś zielonego np. mix sałat.

 

Jeśli posiadasz własne orzechy z drzewa, to zapewne musisz je obrać (więcej roboty, ale wychodzi Cię to o wiele taniej). pokrój na kawałeczki pół mozzarelli, przygotuj 1/3 szklanki kukurydzy, oraz dużą garść liści sałaty. Wymieszaj wszystko wraz z małą łyżeczką oliwy z oliwek. Tak jak powyżej, możesz to połączyć z chrupkim chlebem.

4. Chrupki chlebek / waza/ grzanki z awokado

 

Nie ma nic lepszego niż grzanki z opiekacza, lub tostera, posmarowane awokado, lekko posolone i popieprzone. Niestety nie każdy ma opiekacz, czy toster w biurze, dlatego można tu również użyć tzw. wazy, czy chrupkiego chleba. Awokado z powodzeniem zastępuje masło, a rozsmarowywuje się wcale niegorzej od niego. Jeśli jesteś zwolennikiem ciepłego chleba z roztapiającym się na nim masłem z odrobiną soli i pieprzu, to to jest jego bardziej dietetyczny odpowiednik ;)

5. Jogurt naturalny z wiórkami kokosowymi

Nic prostszego do przygotowania! Jogurt naturalny przekładasz do miseczki, posypujesz wiórkami kokosowymi, możesz dla osłodzenia dodać rodzynki, czy żurawinę oraz pokrojonego banana. Do zapchania głodu można również dodać garść płatków owsianych i gotowe!

 

Mam nadzieję, że pośród tych pięciu propozycji znajdziesz coś dla siebie. Pamiętaj, że zawsze warto spróbować i przekonać się, czy taki pomysł Ci zasmakuje.

 

Nie wpisałam się w Twój gust smakowy? Nic straconego. Z czasem będzie przybywać tutaj coraz więcej pomysłów, na to, jak zdrowo i co najważniejsze smacznie się odżywiać!...No i być FIT ;)

 

Smacznego! Trenuj, regeneruj i odżywiaj się z głową !